Uwaga klasa III i IV !!!
20 kwietnia 2021
Serdecznie zapraszam w czwartek na spotkanie klasy III i IV po Mszy św. szkolnej ok godz.18.30.
Przygotowanie do komunii.
Pierwsza Komunia Święta to dla dziecka i dla jego rodziców szansa na przeżycie wielkiego święta miłości Boga do człowieka. Eucharystia wraz z komunią świętą jest niezwykłym darem Boga, który pragnie być pokarmem dla człowieka już tu, w wymiarze życia doczesnego. Los każdego z nas w dużej mierze zależy od tego, czym się karmimy na co dzień. Ważna jest zdrowa żywność dla naszego ciała, ale jeszcze ważniejsze jest to, czym karmimy nasz umysł i nasze serce.
Niska kultura i toksyczny pokarm
Zdajemy sobie sprawę z tego, że dominująca obecnie kultura proponuje dorosłym i dzieciom wyjątkowo marny pokarm w wymiarze duchowym. Jest to tak zwana niska kultura, która traktuje człowieka bardziej jak zwierzę niż jak osobę. Przedstawiciele tego typu kultury twierdzą, że zachowanie człowieka to jedynie kwestia instynktów, popędów i biochemii. Ukrywają oni fakt, że człowiek jest osobą, czyli kimś, kto potrafi myśleć, kochać i podejmować odpowiedzialne decyzje. Niestety zdecydowana większość środków społecznego przekazu oraz czasopism dla dzieci i młodzieży usiłuje „karmić” w nas głównie to, co dotyczy instynktów i popędów oraz cielesności i emocji. Tego typu bodźcie nie służą formowaniu bogatszego człowieczeństwa. Przeciwnie, powodują, że coraz więcej ludzi, zwłaszcza dzieci i młodzieży, rezygnuje z ideałów godnych człowieka i że wielu młodych redukuje sens swego istnienia do szukania chwilowej przyjemności czy do odreagowania niepokoju.
Panuje obecnie moda na ochronę środowiska, a jednocześnie niemal nikt nie protestuje przeciwko zaśmiecaniu człowieka. Tymczasem na niewiele zda się nam to, że oddychamy czystym powietrzem czy że pływamy w czystym jeziorze, jeśli my sami jesteśmy zaśmieceni poprzez toksyczne bodźce, przeżycia czy substancje, na przykład przez pornografię i przemoc, papierosy i alkohol, tabletki antykoncepcyjne i zaburzoną seksualność, a także przez naiwne ideologie czy chore więzi międzyludzkie. Prawdziwa ekologia zaczyna się od ochrony człowieka i przejawia się szczególną troską o to, aby osoby w wieku rozwojowym karmiły się miłością i prawdą, dobrem i pięknem, szlachetnością i świętością. Podstawą ekologii jest ochrona człowieka przed zanieczyszczeniami fizycznymi, psychicznymi, moralnymi i duchowymi. Tymczasem obecnie dzieci i młodzież są zatruwani toksycznymi bodźcami, ideologiami i obyczajami. Są też zatruwani fałszywymi „idolami”, którzy nie radzą sobie z własnym życiem.
Niska kultura i wulgarna demokracja
Niska kultura prowadzi do tego, że zaczyna dominować niska formy demokracji, która pozwala na bezkarne zatruwanie dzieci i młodzieży toksycznymi bodźcami, obyczajami i ideologiami. Każdy ustrój społeczny opiera się na trzech filarach: na antropologii, na aksjologii oraz na technice sprawowania władzy. Pozytywnym aspektem demokracji jest to, że od strony techniki rządzenia opiera się na trójpodziale władzy, czyli na wzajemnej niezależności władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej. Jednak najważniejszym aspektem każdego ustroju nie jest technika rządzenia lecz realistyczna wizja człowieka oraz właściwa hierarchia wartości, która gwarantuje rzeczywisty rozwój obywateli. W tym aspekcie demokracja europejska jest wyjątkowo ułomna, gdyż opiera się na ułomnej antropologii oraz na równie ułomnym systemie wartości. W konsekwencji dominująca w takiej demokracji kultura karmi nas mitami o istnieniu łatwego szczęścia, o tym, że każdy powinien kierować się własną „prawdą” i żyć na „na luzie” zamiast szukać dobra, prawdy i piękna. Jest to kultura wyjątkowo tchórzliwa, gdyż nie ma odwagi zaproponować człowiekowi najbardziej choćby podstawowych wartości, aspiracji i ideałów, jak miłość, uczciwość, pracowitość czy odpowiedzialność. W takiej kulturze popędy i emocje stają się ważniejsze od więzi i wartości. Szkodliwe konsekwencje tego typu niskiej kultury widać już u dzieci, które stają się coraz bardziej nadpobudliwe, leniwe, agresywne, znudzone życiem. Niektóre są już zdeprawowane i popadają w różne nałogi. Coraz więcej rodziców nie radzi sobie z wychowaniem własnych dzieci. Coraz więcej rodziców zaczyna wręcz bać się własnych pociech.